Grillowanie na balkonie

Kiedy pogoda nie dopisuje, a grillowy klimat jednak się udziela, pada pomysł „Grillujemy na balkonie!”. W tej kwestii pojawia się jednak wiele pytań, na które postaramy się odpowiedzieć – można czy nie można?

Czy grillowanie na balkonie jest dozwolone?

Kwestia grillowania na balkonie budzi wiele pytań, głównie nie względu na fakt, iż nie ma jako takich regulacji prawnych odnoszących się do tej czynności, z drugiej jednak strony rozsądek podpowiada, że nie jest to praktyka do końca słuszna. Z uwagi na brak jednoznacznych przepisów, które wskazywałyby co jest dozwolone, a co nie, sprawa jest bardzo złożona.

Przede wszystkim balkon jest traktowany jako integralna część mieszkania, a jak wiadomo – wolność Tomku w swoim domku. Niestety grillowanie na balkonie czy tarasie w blokach staje się czynnością, która bardzo mocno może wpływać na jakość powietrza innych mieszkańców, jak również na komfort spędzania czasu, z kolei w ich mieszkaniach. Mir domowy zostaje zakłócony i oczywiście pierwszą myślą jest wezwanie straży pożarnej lub straży miejskiej. Ale po kolei – grillowanie na balkonie nie jest jako tako zabronione, o ile nie zabrania tego regulamin spółdzielni mieszkaniowej – wówczas sprawa ma się inaczej.

Jeśli spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa nie zabrania grillowania na balkonie wezwanie straży nie będzie miało znaczenia, ponieważ nie mają oni prawa wkroczyć do mieszkania. Jedynymi środkami zapobiegawczymi jakimi dysponują to upomnienie oraz wskazanie zagrożeń płynących z takiego rodzaju grillowania. Inaczej klaruje się sytuacja, gdy regulamin jednoznacznie zakazuje grillowania w tego typu miejscach – sprawa tego typu może skończyć się mandatem nawet do 500 zł.

Kwestia otrzymania mandatu zaczyna być bardziej prawdopodobna również w momencie, w którym na balkonie zaczyna dochodzić bardzo głośnego zachowania, które jak wiadomo często jest związane ze spożywaniem alkoholu (co na balkonie nie jest zabronione). Niekiedy dochodzi nawet do wyrzucania śmieci poza obszar balkonu, a sam grill może przyczynić się do rozprzestrzeniania iskier czy innych zanieczyszczeń. Jeśli dojdzie do zabrudzenia czy naruszenia pierwotnego stanu rzeczy u sąsiada, również może on wezwać odpowiednie organy, nawet jeśli obowiązujące na osiedlu przepisy nie zakazują jako tako grillowania na balkonie. Oczywiście w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia grillujących oraz ich sąsiadów czyli pożaru, (o który na balkonie w przypadku niezachowania bezpieczeństwa nietrudno), również można lub należy zadzwonić po pomoc.

Spółdzielnie zakazują grillowania

Okazuje się, że pomysł z wykorzystaniem balkonu do sporządzania pysznych kiełbasek nie każdemu się podoba i raczej nikogo to nie dziwi. Pozostawiona w przepisach luka sprawia, że coraz więcej wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni decyduje się na rozwiązanie tej kwestii na własnych podwórku – dosłownie i w przenośni.

Pierwszą spółdzielnią, która zdecydowała się na wprowadzenie zakazu była Spółdzielnia Mieszkaniowa Na Skarpie w Toruniu, która już kilka lat temu ukróciła balkonowo-grillowe praktyki. Za jej przykładem idzie coraz więcej osiedli, dlatego wprowadzając się do nowego mieszkania warto jest zapoznać się z obowiązującymi zasadami, by nie tylko nie utrudniać życia innym mieszkańcom, ale również samym sobie.

O czym należy pamiętać grillując na balkonie?

No dobrze, jednak nie każde osiedle w Polsce zakazuje takich praktyk. Warto zatem zwrócić uwagę na specyficzne miejsce jakim jest balkon, jeśli zamierzamy na nim grillować. Przede wszystkim warto jest zadbać o bezpieczeństwo własne, swojego majątku, jak i otoczenia.

Na balkonie bardzo często jest niewiele miejsca, dlatego powinien być on ustawiony w taki sposób, by operowanie na nim nie sprawiało żadnych trudności. Dostęp musi być wygodny, a sam grill powinien stać na stabilnym podłożu. Oczywiście musi być on skierowany w taki sposób, by dym miał możliwość swobodnego wydostania się poza obszar balkonu. Zadymienie może powodować dodatkowe trudności w grillowaniu, dlatego nie można do nich dopuścić.

Ponadto balkon to nierzadko miejsce przechowywania różnych przedmiotów – rowery, kwiatki, stare meble. Przed rozpaleniem rusztu warto jest zrobić rozeznanie – czy grill nie nagrzeje innych przedmiotów, czy źródło ognia nie będzie stanowiło zagrożenia dla np. drewnianych elementów. Inną kwestią jest pranie, które nie tylko zabrudzi się podczas grillowania, ale przede wszystkim stanowi element, który może się zapalić – idący do góry żar może stać się powodem niemałego pożaru.

Warto zwrócić również uwagę na to, gdzie kładziona jest podpałka, jak również inne elementy, które mogą łatwo się zapalić np. barierka balkonu. W przypadku obecności dzieci w domu bezwzględnie należy zakazać im wstępu na balkon, ponieważ mogą one łatwo przewrócić ruszt.

Grill elektryczny – alternatywa grillowania na balkonie

Nietrudno zrozumieć powody, dla których wielu miłośników grilla chce grillować na balkonie – brak własnej przestrzeni nie jest jednak czynnikiem wykluczającym. Oferta Weber to również grille elektryczne, które pozwalają na grillowanie w domowych warunkach. Ich największą zaletą jest to, że pomimo są one elektryczne, dają taki sam smak potraw, jak grille gazowe czy grille węglowe. Ponadto są niezwykle proste w utrzymaniu czystości, ponieważ wystarczy czysta ściereczka oraz delikatny płyn do mycia naczyń. Niektóre modele mają elementy wyjmowane które można nawet myć w zmywarkach.

Dostępne są w różnych rozmiarach – najmniejsze z nich to urządzenia, które zmieszczą się nawet na kuchennym blacie. Nieco większe spokojnie zmieszczą się nawet na małych rozmiarów balkon. Posiadają nawet blaty robocze, które będą niezwykle przydatne w balkonowym grillowaniu.

Oczywiście nie należy zapominać o największej ich zalecie, jaką jest brak dymu – bo balkonowym grillowaniu najczęściej chodzi właśnie o niego. Co więcej, regulowanie i dostosowanie mocy pod poszczególne rodzaje jedzenia odbywa się za pomocą pokrętła, dlatego sam proces grillowania jest naprawdę prosty i przyjemny.