Jak grillować cukinię?

Grillowana cukinia! Wspaniały pomysł na smakowe urozmaicenie spotkania z przyjaciółmi i jednocześnie świetna przekąska oraz doskonały dodatek do różnego rodzaju dań mięsnych, który odpowiednio przygotowany smakuje niemal każdemu. Gdybym miał jednak wybierać warzywo, które bardzo często nie wychodzi za pierwszym razem, byłaby to właśnie cukinia – choć z pozoru łatwo ją przygotować, warto podejść do tego z rozwagą i wiedzą, bo w gruncie rzeczy bardzo łatwo zepsuć ten wspaniały dodatek do dań!

 

 

Moja fascynacja cukinią, a więc odmianą dyni zwyczajnej, której odmianę wyselekcjonowano we Włoszech (stąd nazwa – od włoskiego słowa zucchini), wynika z kilku czynników, które sprawiają, że wolę ją np. od ogórka. Po pierwsze, chociaż z pewnością nie każdy się ze mną zgodzi, jest wyśmienita w smaku – to chyba najlepsza rekomendacja, by skosztować jej grillowaną wersję. Po drugie jest niskokaloryczna, w związku z czym odpowiada osobom na diecie (sprzyja przy tym przemianie materii), a do tego posiada bardzo wiele witamin (C, PP oraz B1) i składników mineralnych (białko, węglowodany, błonnik). Po trzecie znajduje szerokie zastosowanie – można z niej robić zupy, sałatki, drugie dania, a nawet napoje i desery. No i oczywiście można ją grillować. Jak to robić?

 

 

Potrzebne będą:

- cukinia (ilość zależna od zapotrzebowania (ilości osób) oraz zastosowania warzywa – pozostawiam to Państwu),

- pieprz i sól,

- oliwa z oliwek,

- świeże zioła – bazylia, oregano albo inne, które najbardziej Państwu odpowiadają,

- opcjonalnie: czosnek.

 

Istnieje bardzo wiele sposobów przygotowania cukinii na grillu, a ja przedstawiam Państwu ten, który według mnie jest optymalny – z jednej strony nietrudny do zrealizowania, a z drugiej dający możliwość uzyskania warzywa o doskonałym smaku.

 

Bierzemy więc cukinię i po dokładnym umyciu, nie obierając jej ze skórki, kroimy wzdłuż na plasterki o szerokości 1 centymetra. Warto zwrócić uwagę na to, aby były one równe! Cukinia najlepiej smakuje z przyprawami, dlatego też każdy z plasterków nacieramy oliwą, solą i pieprzem, a także wybranymi przez siebie ziołami – w tym wypadku daję Państwu pełną dowolność, wszak każdy z nas ma inny gust i lubi jeść co innego. Ja szczególnie cenię sobie bazylię, a także czosnek, które nadają warzywu wyjątkowego aromatu i smaku.

 

Tak przygotowane plasterki cukinii pozostawiamy na pół godziny, po czym grillujemy je bezpośrednio nad średnim ogniem w temperaturze około 175 stopni Celsjusza. Wystarczy grillować plasterki po 2 minuty z każdej strony, aby uzyskały odpowiednią miękkość i złocisty kolor.

 

 

Bardzo istotny dla smaku cukinii jest jej wiek – im starsza, tym smakuje gorzej, dlatego też polecam w szczególności młode warzywa, które dzięki swojej delikatności są prawdziwą ucztą dla podniebienia. Jeżeli cukinia nie nabiera złocistego koloru i nie jest wystarczająco miękka, warto potrzymać ja nieco dłużej na ogniu – czasami potrzeba na to nawet 4 minut, więc warto zachować ostrożność, by warzywo nie zostało albo niedopieczone, albo przypalone.