Miłośnicy krwawego steka nie przyjmą tej wiadomości dobrze, jednak to prawda – wegański grill jest możliwy do zrealizowania. Co więcej, jest nie tylko prosty w przygotowaniu, ale przede wszystkim smaczny i… o wiele zdrowszy, niż grillowane kiełbaski!
Trzeba przyznać, że grillowanie bez mięsa jest przejawem pewnego nowego trendu, bowiem jeszcze do niedawna nie do pomyślenia był grill, na którym nie pojawiła się nawet kropelka tłuszczu. I choć grillowanie warzyw nie jest niczym odkrywczym, dla nas Polaków kochających grillowanie, jest to nadal nowość.
Skąd to wynika? Przede wszystkim z braku inwencji i odrobiny odwagi do próbowania nowych rzeczy. Poza tym lubimy grillować szybko, a nie da się ukryć, że grillowanie warzyw wymaga niekiedy nieco większego przygotowania. Jednak, jak sami się przekonacie, nie jest to zadanie przesadnie skomplikowane.
Z grillowanymi warzywami jest nieco inaczej, niż z mięsem – ich przygotowanie zajmuje niekiedy więcej czasu przed położeniem na ruszt, natomiast gdy już się na nim znajdą, nie powinny spędzić tam zbyt wiele czasu.
Warzywa przede wszystkim należy umyć i wyjąć miąższ, jeżeli nie jest jadalny. Bywa to nieco uciążliwe, ale z drugiej strony daje nam pewne możliwości. Dla przykładu papryka czy wydrążony bakłażan świetnie sprawdzą się jako „naczynia” w które można włożyć inne warzywa. W ten sposób powstaje wyjątkowe danie, które na pewno swoją kompozycją zachwyci nawet największego smakosza grillowanej karkówki.
Warzywa na grillu nie powinny spędzić zbyt dużo czasu, ponieważ proces ten sprawia, że tracą one wodę. Bardzo łatwo jest przegapić moment od „dobrze zgrillowane” do „wysuszonej potrawy”. Zazwyczaj proces grillowania trwa do 10 minut.
Warzyw pod żadnym pozorem nie powinno się kłaść bezpośrednio na ruszcie. Odpowiednia jest tacka lub naczynia, takie jak np. wok, który sprawdza się w daniach kuchni azjatyckiej. Ponadto warto skorzystać z folii aluminiowej, która będzie równomiernie rozprowadzała ciepło po daniu, a dodatkowo utrata wilgoci będzie następował o wiele wolniej.
Dla miłośników wytwornych przypraw dobra informacja – warzywa można marynować tak samo, jak mięso. Jednak i tu pojawia się znacząca różnica. W przypadku mięsa im dłużej tym lepiej – tutaj wystarczy jedynie 30 minut przed położeniem na ruszt. Za marynatę może posłużyć zwykła oliwa, sos sojowy czy BBQ. Warto dobierać takie mieszanki, które będą łączyć smaczną kompozycję.
Owoce z rusztu to już prawdziwy rarytas! Tym bardziej, ze ich grillowanie wymaga o wiele większej uwagi, niż w przypadku warzyw. Wynika to z faktu, iż posiadają w sobie jeszcze więcej wody. Tutaj grillowanie odbywa się do 5 minut, w zależności od rodzaju owocu.
Wiadomym jest, że pewne owoce sprawdzą się tu bardziej od innych. Do tej grupy należą ananas, banan, brzoskwinia, gruszka czy jabłko.
Podsumowując – wegański grill nie jest trudny w wykonaniu. Wystarczy nieco wyobraźni kulinarnej, a możemy przygotować niezwykle smaczną i zdrową grillową ucztę.